Wtorek- sauna, węgle bez zmian Środa, trening 23, 450 gram ryżu (+50g), cukry proste bez zmian. Delikatnie mnie podlewa, ale to jest już 9 tydzień diety "masowej". Przeżyję tych kilka tygodni, które mi zostały, a nie chcę ciągle chodzić głodny (!) Dzisiaj było tak* /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/8781aa7da8d6426dafb85509edf07c99.jpg *Pieniek jest prezentem [...]
Czwartek- basen, węgle bez zmian. (Po basenie skoczyłem na jedno "posiedzenie" w saunie + zimny prysznic. Wydaje się ok) Piątek- trening 39, 400 gram ryżu- i chyba tyle już zostanie. Błędem było te 500 gram... Dzisiaj stoi pod znakiem: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/a52cc5f5517b43b5b37cf993ee8ef38f.jpg Uwagi do treningu: 1. Ponieważ zyebałem serię tydzień [...]
Raczej kieruję się właściwościami, niż smakiem: Różne pieprze, chili, kurkuma, imbir, cynamon do kawy- polecam, zioła prowansalskie, majeranek, rozmaryn, oregano, bazylia, gałka muszkatałowa... ogólnie maksymalna różnorodność. ("Mieszasz" pierwszych 6 w ciągu dnia razem z kawą i zieloną herbatą, dodatkowo owocami, najlepiej cytrusami, [...]
Piątek, DT: Micha: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/8c57816c5d8946018d5792ee538f2a8b.png Trening: Krótko i na temat: 1. Zarzut- wymyśliłem sobie składankę z clean shrugiem ze zwisu i z pełnym zarzutem. Na początku cały czas mi się wszystko yebało, także wyszło to trochę bez koordynacji. Chciałem robić tak raz za razem, ale wtedy wchodziły tylko 1-2 zarzuty. [...]
Jeżeli masz cynamon cejloński, to nie. Jeżeli wonny- tak. Ale to jest jak z alkoholem. Możesz zachlać pałę raz na jakiś czas bez żadnych konsekwencji, ale regularne stosowanie większych dawek musi odbić się na zdrowiu Twoich organów. Jakby Ci schodziły 2 paczki tygodniowo przez kwartał, to byś to odczuł. Zresztą niektórzy ludzie są odporni na [...]
Środa, Alpha Cardio Micha: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/e6721bf7734c498bbbca5ff739b665c7.png Dizisiaj był cheat-meal po alpha cardio. Obiecałem kiedyś Michałowi za jakieś g**** lody i od dwóch miesięcy starał się to wyegzekwować. Kupiłem mu więc 3 gałki i 2 sobie głównie po to żeby się ode mnie wreszcie odpyerdolił. Ogłoszenia parafialne: Z tego co [...]
Dzisiaj robiłem barki hantlami- oooo bez kitu, wyciskanie żołnierskie wylatuje w p***u. Po wczoraj czuję strasznie z dwójek zginacze kolan, łydki, lekko tyłem i leciusieńko czwórki, co mnie dziwi, bo teoretycznie najwięcej ćwiczeń było na prostowniki bioder... No, ale zobaczymy co będzie jutro. Piątek, góra 2 Trening 90 minut WL rampa 6-8 20 x 6, [...]
Dzień pierwszy w Parku Maszyn \-) Zacznę od wrażeń po roku nieobecności: 99 % osób wygląda identycznie jak 12 miesięcy temu. Dosłownie kropka w kropkę... Na szczęście nauczyłem się mieć wyj**ane na wszystko, więc mnie to nie stresuje; przez 90 minut jest w swoim świecie. Dzisiaj tylko raz nie wytrzymałem, jak robiłem sobie biceps hantelką 4 kg i [...]
CZWARTEK 06.09 Fronty rampa 6-8 + 2 serie docelowe 20 kg x 8, 50 kg x 6, 70 x 3 80 kg x 2, 90 x 2, 95 x 6, 95 x 6, 95 x 6 Raised bb hip thrust (+ 10 kg) 60 kg x 10, 90 kg x 10, 110 kg x 10, 130 kg x 10 prostowanie nóg na maszynie 20 x 15, 40 x 12, 35 x 12, 30 x 15, 25 x 12 W serii łączonej z uginanie nóg na maszynie 15 x 15, 30 x 10, 25 x [...]
Przez tydzień będę pisał z innego konta, bo dostałem bana od Administratora za wrzucanie śmiesznych obrazków z Jezusem do spamu = obrażanie czyichś uczuć religijnych Wtorek, pierwsza aktywność od anginy Większość ostatniego tygodnia przespałem, jadłem dość zdrowo (weszły przynajmniej ze 3-4 kg ryb ), ale bez liczenia kcal. Zero ruchu, więc mam [...]
Piątek, dnt Dzisiaj rano waga pokazała 82,5, co trochę mnie zaskoczyło. Co prawda byłem wczoraj mega głodny, ale takie wahania są normalne. Być może przemyślę te (nie)dodawania kcal za tydzień %-) Nogi dzisiaj bez zakwasów, może nie 100 % mocy, ale jutro powinno być. b. dobrze. Wrzucę ze 110-125 na tylne i zobaczę jak idzie. Byłem dzisiaj u [...]
Nowy Plan- od następnego tygodnia we wtorek znowu spartańskie warunki, stąd taki, a nie inny wygląd. Poniedziałek, czwartek, piątek wolne, ewentualnie małe bieganko w czwartek Wtorek- posterior chain: dwugłowe, dupa, prostowniki, czworoboczne High Pull- technicznie proste, składowa ruchu w zarzucie, dynamiczna rozgrzewka do rdl, rampa (głównie [...]
Czwartek piątek dnt Dieta: http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-02-21 http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-02-22 Sobota, Czworogłowe Dieta: Jak widać po ostatnich dniach była promocja na awokado %-) [...]
Piątek- dnt. Spałem może 4 godziny, cały dzień było mi słabo i bolał łeb. Myślałem, że znowu mnie coś bierze, ale to pewnie po prostu zmęczenie Sobota- czworogłowe, przywodziciele, odwodziciele Dzisiaj był trochę stresujący dzień- w sensie wizyta u lekarza na usg, żeby przyjrzeć się guzkom. Tak jak się spodziewałem, to samo co u brata (i rodziny)- [...]
W czwartek czułem się jak najgorsze góvno, noc do tyłu, w dzień leciało z nosa i zawroty głowy jak przy gorączce. W piątek zelżało i tylko katar z dusznościami mi przeszkadza. Patrząc po tym co się dzieje na dworze- sama alergia. Organizm się jakoś zaadaptował i dam radę funkcjonować, ale najbliższe 2-6 tygodni będzie pod górkę nieco. Termin u [...]
Wszyscy mi mówią, że schudłem, a waga od 6 tygodni stoi w miejscu. Może dużo tłuszczu nie spadło, ale przynajmniej mięśni też nie popaliłem na tym ifie i dość rozbudowanym treningu. Ostatnie treningi, brakuje mi siły, ale chcę przejść przez ostatni tydzień na johmibinie 12 mg, potem tydzień- półtora roztrenowania. Czwartek, bieganie na czczo, [...]
Waga poszła od zeszłego tygodnia o 0,5-0,6 kg, czyli teraz jest jakieś 71,8-71.9. Widać w lustrze, że trochę fatu albo wody poszło. Co do johimbiny- wziąłem dzisiaj 15 mg (razem z 2-3 kawami, zieloną herbatą i przyprawami) i pojawiły się pierwsze sajdy %-) Serce wyraźnie tak przyśpieszyło po przysiadach, że musiałem po każdej serii usiąść i [...]
Wypis z treningu - 10B: Poprzedni trening 15B: linki dodam Poprzedni trening 10B: jak MaTEO Poprzedni trening 5B: przywróci 15 postów na stronę 1. Wyciskanie zza głowy szeroko (do czubka): 10x46kg, 10x60kg, 5x68kg, 10x75kg 2. Połowiczne high pulls: 10x42kg, 10x56kg, 5x63kg, 10x70kg (walnąłem się trochę, bo miało być 65kg ale poszło bardzo lajtowo) [...]
Witajcie. Korzystając z wolnej chwili rano, bo już wszystko mam przygotowane, zarzucę teraz postać. Mniej będę miał pisania później... Wstałem o 7:50 i wypiłem przygotowaną miarkę NOZa. Brzuch zaczął trochę boleć z głodu, ale nie trwało to długo. Wyżej wymieniony przestał dokuczać, gdy zabrałem się za śniadanko, na którym dziś znowu ukazał się [...]
Raczej ciekawsze, od siedzenia przed komputerem, zajęcie prowadzącego. Po kursach poszedłem spotkać się z Agatką, a teraz już jestem w domu. Dziś wykłady nie trwały wcale tak długo, jak zapowiadał prowadzący je instruktor. Skończyły się podobnie jak zawsze, po 120 min. Zakończyły się wewnętrznym egzaminem teoretycznym, który skończyłem po jakichś [...]